|
|
|
WYWIAD
Z POLICJANTEM RUCHU DROGOWEGO PANEM GRZEGORZEM
JĘDRZEJEWSKIM
Redakcja:
Dzień Dobry, jesteśmy uczniami Zasadniczej
Szkoły Zawodowej im. Janusza Kroczaka we
Wrześni, redaktorami szkolnej gazetki -
„Uczeń i Zdrowie”, która jak sama nazwa
wskazuje zajmuje się promocją zdrowia.
Przygotowując kolejny numer postanowiliśmy po
święcić go bezpieczeństwu poruszania się po
drodze. Pragniemy przypomnieć koleżankom i
kolegom o zasadach i przepisach związane z
przemieszczaniem się ( pieszym i rowerowym ).
Uważamy, że jest to temat, o którym należy
dużo mówić, przypominać, uczulać. O fachową
wiedzę w tym zakresie poprosiliśmy Pana ( bo
przecież któż jak właśnie policjant ruchu
drogowego wie o tym najwięcej ). Na początku
prosimy Pana o przedstawienie się czytelnikom.
Policjant :
- Dzień Dobry. Miło mi bardzo. Nazywam się
Grzegorz Jędrzejewski
Jestem policjantem ruchu drogowego. Mój stopień
służbowy to sierżant sztabowy. Prowadzę
postępowania karne w sprawach wypadków
drogowych.
Redakcja:
- Czy dużo wypadków drogowych zdarza się w
okresie szkolnym ?
Policjant:
- Jeżeli chodzi o wypadki drogowe z udziałem
dzieci to zdecydowana
większość z nich dotyczy dzieci i młodszych.
Mam tu na myśli przedział wiekowy od około 8
do 12 lat. Myślę, że to wynika z kilku
powodów:
Brak właściwej
opieki ze strony osób dorosłych.
Dbamy o dobry stan
techniczny roweru, o pełne jego
wyposażenie ( np. wszystkie światła,
kask, pompka do roweru )
Do najczęstszych
kolizji z udziałem rowerzystów dochodzi
na skrzyżowaniach przy nagłym zjeździe
ze ścieżki rowerowej. Szczególnie
wypadkowe rejony w naszym mieście to
okolice ulicy Królowej Jadwigi, Legii
Wrzesińskiej i Dąbrowskiego.
Redakcja:
Jakie miałby pan rady naszych czytelników na
temat bezpiecznej drogi do szkoły.
Policjant:
Po pierwsze
uważać podczas przechodzenia przez
jezdnię. Dokładnie się rozejrzeć
nawet jeśli jest to przejście dla
pieszych, bo chociaż jest to miejsce
uprzywilejowane dla chodzących, to
właśnie tam zdarza się bardzo dużo
wypadków.
Nie wolno
przechodzić przez jezdnie na tzw.
skróty i skosy.
W żadnym wypadku
nie można przebiegać przed pędzącym
samochodem!
Poza miastem , gdy
nie ma chodnika idziemy lewą stroną
jezdni.
Bardzo dobrze mieć
doszyte do ubrań i torb światełko
odblaskowe, dzięki nim jesteśmy lepiej
widoczni.
Nie wolno iść po
jezdni w grupach, a nawet w parach ( tak
często młodzież wraca z
dyskotek).Idziemy gęsiego - czyli jeden
za drugim. Myślę , że to byłyby
najistotniejsze wskazówki i uwagi z
mojej strony dotyczące bezpiecznej
drogi.
Redakcja :
- Bardzo dziękujemy za rozmowę.
POWRÓT
|
|
|