Najważniejsze i najbardziej
znane:
- „Kiedy śmieje się
dziecko, śmieje się cały świat.”
- „Jestem nie po to,
aby mnie kochali i podziwiali, ale po to,
abym ja działał i kochał. Nie
obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale
ja mam obowiązek troszczenia się o
świat, o człowieka.”
- „Dzieci - to
przyszli ludzie. Więc dopiero będą,
więc jakby ich jeszcze nie było. A
przecież jesteśmy: żyjemy, czujemy,
cierpimy."
- „Umysł dziecka -
las, którego wierzchołki lekko się
poruszają, gałęzie splatają, liście
drżąc dotykają."
- "Dziecko małe ,
lekkie, mniej go jest. Musimy pochylić,
zniżyć ku niemu."
- „Zapnij guzik,
dlaczego masz buty zabłocone, czy
odrobiłeś lekcje, pokaż uszy, obetnij
paznokcie. I to nas uczy po trochu
unikać, kryć się - nawet jeśli nic
złego nie zrobiliśmy. A kiedy
przypadkiem spojrzą, czekamy zaraz na
jakąś uwagę."
- ”Szacunku dla
własności dziecka i jego
budżetu."
- ”Ma dziecko
przyszłość, ale ma i przeszłość:
pamiętne zdarzenia, wspomnienia, wiele
godzin najistotniejszych samotnych
rozważań. Nie inaczej niż my pamięta
i zapomina, ceni i lekceważy, logicznie
rozumuje i błądzi, gdy nie wie.
Rozważnie ufa i wątpi."
- ”Dziecko jest
pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi
hieroglifami, których część tylko
zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz
wytrzeć lub tylko zakreślić i własną
wypełnić treścią."
- „Kto ma silną wolę
i silną chęć służby ludziom, temu
życie pięknym będzie snem, choćby
droga do celu była poplątana ,a myśli
niespokojne...”
- „Jesteś porywczy
– mówię chłopcu- Dobrze , bij, byle
niezbyt mocno, złość się ale raz na
dzień tylko. Jeśli chcecie, w tym
jednym zdaniu streściłem całą metodę
wychowawczą, którą się posługuję”
- „Jestem nie po to,
aby mnie kochali i podziwiali, ale po to,
abym ja działał i kochał. Nie
obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale
ja mam obowiązek troszczenia się o
świat, o człowieka".
J. Korczak -
Pamiętnik W: Pisma wybrane. T. IV. 1978, s.344
Inne:
- „Daj dzieciom dobrą
wolę, daj wysiłkom ich pomoc, ich
trudom błogosławieństwo. Nie
najłatwiejszą prowadź ich drogą, ale
najpiękniejszą. A jako prośby mej
zadatek przyjmij jedyny mój klejnot:
smutek: smutek i pracę".
J. Korczak - Pisma wybrane. T IV s.272
(Modlitwa wychowawcy)
- „Zreformować świat
- to znaczy zreformować
wychowanie..."
J. Korczak - Dzieła. T.6, s.166
- „Jesteśmy braćmi
jednej ziemi. Wieki wspólnej doli i
niedoli – długa wspólna droga- jedno
słońce nam przyświeca”.
J. Korczak - Pisma wybrane. T. IV, s.2
- „Ale kocham Wisłę
warszawską i oderwany od Warszawy
odczuwam żrącą tęsknotę. Warszawa
jest moja i ja jestem jej. Powiem
więcej: jestem nią”.
J. Korczak - Pamiętnik W: Pisma wybrane.
T. IV. Warszawa 1978
- „Gdy mi się życie
bardziej da we znaki, gdy głębiej
poczuję jego bolesne ukłucie, gdy
żywiej dotknie mnie złość ludzka lub
mocniej spadnie uderzenie losu- szukam
dzieci. Wśród dzieci cierpienie maleje,
przechodzi w zadumę, myśl znajduje
ukojenie, serce żywiej bić zaczyna-
marzenie spływa jak balsam na znużoną
duszę”.
J. Korczak - Dzieci. W: Dzieła. T. 3,
s.13
- „Trzeba się
porozumieć, trzeba się pogodzić. I
trzeba przebaczać. Często wystarczy
przeczekać”.
J. Korczak - Pisma wybrane. T.I, s.420
- „Żadna książka,
żaden lekarz nie zastąpią własnej
czujnej myśli, własnego uważnego
spostrzegania”.
J. Korczak - Pisma wybrane. T. I, s.82
- „Ludzie boją się
śmierci, bo nie umieją cenić życia.
Ludzie boją się śmierci, bo nie
wiedzą, że tak przepyszne zjawisko, jak
życie, może trwać tylko krótko,
inaczej utraci swą wartość- i
znuży”.
J. Korczak - Myśli, Warszawa 1987, s.31
- „Własne cierpienie
przetopić na wiedzę dla siebie i
radość dla innych, zagubić się dla
swoich ambicji.-Niepowodzenia bolą
wówczas więcej, ale nie znieprawiają.
Nie łatwe i miłe życie a rzetelne w
drobnych codziennych pracach”.
J. Korczak - Myśli, Warszawa 1987, s.34
- „Kto ucieka od
historii, tego historia dogoni. Godność
zachować w niedoli… ”
(Z odezwy Korczaka „Do Żydów !”)
- „Żegnamy tych
wszystkich, którzy już odeszli lub
niezadługo odejdą, aby nie powrócić.
Żegnamy ich przed długą i daleką
podróżą. A imię tej Podróży -
Życie. Wiele razy myśleliśmy nad tym,
jak żegnać, jakich rad udzielić.
Niestety, słowa biedne są i słabe. Nic
wam nie dajemy.
Nie dajemy Boga, bo Go sami odszukać
musicie we własnej duszy, w samotnym
wysiłku.
Nie dajemy Ojczyzny, bo ją odnaleźć
musicie własna pracą serca i myśli.
Nie dajemy miłości człowieka, bo nie
ma miłości bez przebaczenia,
a przebaczać - to mozół, to trud,
który każdy sam musi podjąć.
Dajemy wam jedno: Tęsknotę za lepszym
życiem, którego nie ma, ale kiedyś
będzie, za życiem Prawdy i
Sprawiedliwości.
Może ta tęsknota doprowadzi was do
Boga, Ojczyzny i Miłości.
Żegnajcie, nie zapominajcie”.
(Tymi słowami żegnał Janusz Korczak
wychowanków Domu Sierot opuszczających
zakład w 1919 r.)
- „Dziecko jest
pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi
hieroglifami, których część tylko
zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz
wytrzeć lub tylko zakreślić i własną
wypełnić treścią."
Janusz Korczak - Jak kochać dziecko. W:
Wołoszyn S.: Korczak, Warszawa1978 s.178
- „Jeżeli ktoś
zrobił coś złego, najlepiej mu
przebaczyć. Jeżeli zrobił coś złego,
bo nie wiedział, to już wie teraz.
Jeżeli zrobił coś złego nieumyślnie,
będzie w przyszłości ostrożniejszy.
Jeśli robi coś złego, bo mu się
trudno przyzwyczaić, będzie się
starał. Jeżeli zrobił coś złego, bo
go namówili, już się nie będzie
słuchał."
Janusz Korczak - fragm. kodeksu
koleżeńskiego obowiązującego w Naszym
Domu, Wybór pism, t. II s.343 Warszawa
1957
- „Gdyby dorośli nas
zapytali, my byśmy niejedno dobrze
doradzili. Przecie my lepiej wiemy, co
nam dolega, przecie my więcej czasu
mamy, żeby patrzeć i myśleć o sobie,
przecież my lepiej siebie znamy, więcej
razem jesteśmy. Jedno dziecko wiele
może nie wiedzieć, a w gromadzie zawsze
się ktoś znajdzie, co lepiej
rozumie."
Janusz Korczak - Miłość, Pisma wybrane
t. III Warszawa 1978 s.38
- „(...) na szkołę
skarżą się ci, którym w domu jest
dobrze, którym dom dużo daje różnych
rozrywek; albo tacy, od których rodzice
żądają, żeby się dobrze uczyli,
chociaż nie są zdolni i nauka im z
trudem przychodzi."
Janusz Korczak - Szkoła, Wybór pism T.
IV s. 43
- „Młodzi mają
różne własne sprawy, własne
zmartwienia, własne łzy i uśmiechy,
własne młode poglądy i młodą
poezję. Często ukrywają przed
dorosłymi, bo się wstydzą, nie ufają,
bo boją się, żeby się z nich nie
śmieli."
Janusz Korczak - Prawidła życia, Wybór
pism T. IV s. 8
- „Młodzi mają
różne własne sprawy, własne
zmartwienia, własne łzy i uśmiechy,
własne młode poglądy i młodą
poezję. Często ukrywają przed
dorosłymi, bo się wstydzą, nie ufają,
bo boją się, żeby się z nich nie
śmieli."
Janusz Korczak - Prawidła życia, Wybór
pism T. IV s. 8
- "Ulicznikiem
może być chłopiec, którego w domu
bardzo nawet pilnują i niechętnie
puszczają samego. Ale niech się wyrwie
na ulicę, zachowuje się jak
nieprzytomny. Zdaje mu się , że w
tłumie może robić co chce, złośliwe
figle przychodzą mu do głowy. Popycha,
zaczepia, wariuje, rozgląda się i
szuka, żeby przykrość zrobić i skryć
się, i uciec. Właśnie przyjemność mu
sprawia, co zabronione."
Janusz Korczak - Ulica, Wybór pism T. IV
s. 35
WIĘCEJ ZNAJDZIECIE NA
STRONACH:
http://www.etykawszkole.pl/baza-wiedzy-/materiay-edukacyjne/189-genialne-myli-janusza-korczaka
http://www.przystanekkorczak.pl
http://2012korczak.pl
|