Uczniowie klasy
VI, którzy realizują projekt „Młodzi
Wynalazcy” 13 września udali się do Centrum
Nauki Kopernik w Warszawie. Wycieczka była
nagrodą, zdobytą w konkursie firmy TETRA PAK.
Zapoczątkowała ona działania, której efektem
będzie skonstruowanie klasowego wynalazku….
Zapraszamy do obejrzenia filmu z wyprawy… http://www.youtube.com/watch?v=CYMKi49D9Ug
Jakie
wrażenia pozostały w pamięci uczniów klasy VI
?
Do Warszawy
dotarliśmy o godzinie 10.00. Chociaż głównym
celem wycieczki był pobyt w Centrum Nauki
Kopernik, to na początku mogliśmy choć trochę
poznać stolicę. Byliśmy przy Pałacu Kultury i
Nauki. Następnie udaliśmy się pod pomnik
naszego patrona Janusza Korczaka. Zobaczyliśmy
też : Pałac Prezydencki, Grób Nieznanego Żołnierza
oraz z daleka Stadion Narodowy. Osobiście
polecam każdemu Centrum Nauki Kopernik. Warto tu
przyjechać. Z radością i zainteresowaniem uczyłem
się chemii, fizyki , biologii i jednocześnie
bawiłem.
Mateusz
Pyka
Wycieczka
dostarczyła mi wiele niezapomnianych wrażeń
oraz wspaniałych doświadczeń. Po wejściu do
budynku Centrum uwagę moją przyciągało
ogromne wahadło umieszczone tuż nad ziemią. Było
ono zaproszeniem do kolejnych, jeszcze bardziej
interesujących i ciekawszych urządzeń, jakie
znajdowały się w Centrum. Mogłem posłuchać
też odgłosów starożytnego rynku lub kuźni.
Podobał mi się taki domek , gdzie energicznie
wprawiało się w ruch kółko, które wywoływało
dużą energię i oświetlało domek.
Fabian
Zydor
Nie będę
opisywała co warto zobaczyć w Warszawie , bo
wielu już było tam kilkakrotnie, ale zachęcam
wszystkich do nauki i zabawy w Centrum Nauki
Kopernik. Tu zapewne nie byliście. Można tu posłuchać
archiwalnych nagrań Polskiego Radia, zobaczyć
wielką instalację ukazującą historię koła,
posłuchać tzw. odgłosów cywilizacji np.:
paryskiego metra, rynku w Kalkucie czy kas w
supermarkecie. Można też zobaczyć robota, który
może na podstawie podanych przez zwiedzającego
trzech słów ułożyć m.in. limeryk.
Monika
Konieczka
Z wielką
ciekawością docierałem do każdego stanowiska
w centrum. Poznałem działanie wody i wiatru.
Nie będę ich opisywać, trzeba je po prostu
zobaczyć. Zwróciłem uwagę na wahadło przy
wejściu, łoże fakira, na którym się położyłem
i symulację trzęsienia ziemi. Skakałem jak
najwyżej do planety. Ale najbardziej przeszkadzało
mi to, że opisy przy stanowiskach były mało
zrozumiałe. Czasami nie wiadomo było co robić.
Piotr
Bimek
Jestem dumna z
tego , że byłam w naszej stolicy. Zrobiła na
mnie duże wrażenie, ale największe Centrum
Nauki Kopernik. Nie wyobrażałam sobie , że można
zrobić takie rzeczy. Są tam takie miejsca,
gdzie siadając na krześle można posłuchać
jak gra instrument ustawiony obok, ale niestety,
jak jest tłum, to wszystkie instrumenty grają równocześnie.
Zwiedzając mogłam poznawać prawa nauki poprzez
samodzielne przeprowadzanie doświadczeń na
interaktywnych wystawach.
Angelika
Gibowska
Mimo, iż
nauka i wiedza kojarzą się nam z niesamowitą
nudą to w Centrum Nauki Kopernik nie było nudy
. Byłem zainteresowany wszystkim .Wypróbowałem
symulator trzęsienia ziemi i zobaczyłem
instalację ukazującą portrety znanych osób
zrobione z poruszających się pęcherzyków
powietrza, np.: Elvis Presley czy Marilyn Monroe.
Zobaczyłem też model ludzkiego szkieletu
kostnego na rowerze. Kto przyjedzie do Warszawy
musi koniecznie zajrzeć do Centrum Nauki
Kopernik !
Krystian
Janowski
|