Nadchodzą Święta Bożego
Narodzenia, a wraz z nim smaki i zapachy typowe
dla tego pięknego okresu. U maluchów z III u.u.
dziś pachniało piernikami, które własnoręcznie
wykonały. A do tego potrzeba było: dwóch
jajek, kostki masełka, dwóch szklanek mąki ,
łyżeczki proszku do pieczenia, pół szklanki
cukru, czterech łyżek płynnego miodu, łyżeczki
sody i przyprawy do pierników. Nieco zachodu było
z zagniataniem ciasta, bo każdy chciał jako
pierwszy zagniatać . Gdy ciasto " oddychało"
dzieci wykonały łańcuch choinkowy, którym
natychmiast ozdobiły salę, po czym zabrały się
za wykrawanie pierniczków. Prawdziwa zabawa
rozpoczęła się przy lukrowaniu i posypywaniu,
a cześć pierniczków w tym czasie zniknęła w
niewyjaśnionych okolicznościach.
|