Odsłona I – Van Gogh i jego słoneczniki

Na parterze ,w korytarzu naszej szkoły, przy sali nr 20 , zajaśniało od słonecznych kolorów. Pojawiła się bowiem wystawa słoneczników, namalowanych i narysowanych przez uczniów biorących udział w projekcie plastycznym „Wielcy malarze i ich dzieła”.

Jest to pierwsza z odsłon projektu, która dotyczyła XIX w. holenderskiego mistrza pędzla postimpresjonizmu – Vincenta van Gogha. Uczniowie na swój warsztat pracy wzięli najsłynniejsze jego dzieło Słoneczniki.

Słoneczniki ,to jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł malarskich na świecie i nawet osoby będące na bakier ze sztuką znają to dzieło. Dlaczego akurat słoneczniki zainspirowały mistrza? Pod koniec XIXIw. cięty słonecznik był popularnym kwiatem używanym do dekoracji. Symbolizował radość życia i idealizm. Stał się też popularnym motywem w malarstwie. Po ten motyw sięgnął więc i Van Gogh. Jego Słoneczniki to właściwie cykl wielu obrazów, malowanych przez lata i jeden z niewielu w twórczości malarza przepojonych radością i optymizmem. Mówił o nich ,że są światłem Prowansji (region we Francji ,w której mieszkał wówczas malarz) przyniesionym do domu.

Vincent van Gogh wielokrotnie powracał w swojej pracy do tych samych scen, twarzy, krajobrazów i przedmiotów. Wiele jego prac opartych jest na jednym motywie, powielanym w wielu ujęciach i wciąż ulepszanym. Nie inaczej jest w przypadku Słoneczników. Łącznie powstało 11 dzieł na ten temat: 4 w Paryżu i 7 w Arles. Za najwybitniejszy uznaje się obraz zatytułowany: „Martwa natura : wazon z dwunastoma słonecznikami”, pochodzący z 1889r., a więc z okresu spędzonego w Arles. Dzieło to można podziwiać w muzeum w Amsterdamie… I ten właśnie obraz był inspiracja do prac plastycznych uczniów. I chociaż nasze ,uczniowskie słoneczniki nie są tak pięknie namalowane ,jak dzieło mistrza ,bo nie mamy takiego talentu- to i tak są przepiękne, bo włożyliśmy w ich namalowanie całe swe umiejętności i serce.

Mistrz postimpresjonizmu Vincent van Gogh malował przepięknie …Ale nie był doceniany za swojego życia…Z tego powodu bardzo cierpiał, popadał w obłęd, popełnił samobójstwo…Żył krótko i burzliwie…Dziś jego dzieła są bezcenne i pokazywane są na specjalnych ,chronionych wystawach w światowych muzeach. Chcesz wiedzieć więcej – kliknij ten link, znajdziesz tam artykuł i filmy o życiu i twórczości Vincenta van Gogha.
https://www.polskieradio.pl/39/1240/Artykul/897331,Vincent-van-Gogh-malowal-sloneczniki-miasteczka-ludzi-i…-wlasny-obled

powrót